poniedziałek, 24 marca 2008

Zajączek

Wpisu świątecznego nie ma i nie będzie, bo się pochorowałem i świąt z koleżankami z pracy nie celebrowałem. Pisać też nie mam siły.

Mam tylko zajączka dla Żaby. Tak mi się trafił. ;-) Hasło do koszyka - nazwisko naszego ulubionego studenta. Have fun! :-)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dzięki :-)
Prawie o nim zapomniałam ;-).

Klee pisze...

O zajączku, rozumiem? Bo że o Króliczku, to trudno mi sobie wyobrazić. Ale jeśli, to Gęś Ci o Króliczku przypomni, jak tu przyjedziesz. ;-)

Anonimowy pisze...

Zwierzyniec się powiększa ;-) Szkoda, że Ty się wyłamujesz :-)

M.

Klee pisze...

O tak, mam serdecznie dość tego polskiego zoo. ;-]